2 sposoby na nie zmarnowanie nadmiaru świątecznej żywności

Czy wiesz, że w okresie świątecznym statystyczne ilości marnowanej żywności wzrastają nawet trzykrotnie? Na szczęście, by temu zaradzić, istnieją inne sposoby niż zjedzenie wszystkiego naraz. Zobacz co możesz zrobić z nadmiarem żywności po świętach, pozostając w zgodzie z zasadami zero-waste!

1. Foodsharing, czyli: podziel się posiłkiem.

Święta to bez wątpienia czas obdarowywania. I choć obdarowywanie bliskich sprawiać może bez wątpienia wiele radości, o ile więcej sprawi jej obdarowywanie nieznajomych, lub tych, będących w największej potrzebie?

Po to by dzielić się żywnościowymi nadwyżkami powstały inicjatywy food-sharingowe, we współpracy z którymi, możesz przekazywać gotową żywność tam gdzie znajdzie ona wdzięcznego odbiorcę.

Idea foodsharingu powstała w Niemczech, w 2012 roku i od tamtej pory rozwija się na inne kraje, skutecznie przyczyniając się do ograniczania marnowania naddatków żywności, przeważnie przy okazji wydarzeń takich jak święta, czy imprezy. Oprócz zapobiegania marnotrawstwu, przynosi ona wiele dobrego: wiele z inicjatyw foodsharingowych rozdziela bowiem żywność pomiędzy osobami biednymi i znajdującymi się akurat w potrzebie.

Rozejrzyj się za takimi inicjatywami w Twoim mieście. Oto gdzie możesz znaleźć je w Krakowie:

- Jadłodzielnia: w Krakowie z inicjatywy Jadłodzielni powstał obecnie punkt wymiany w Antykwariacie PiBook. Będzie czynny w Wigilię do 15.00, oraz w terminie: od 2 stycznia.  Możesz zostawić tam żywnościowe nadwyżki (pamiętaj, iż muszą być zdatne do spożycia).

- Grupa Foodsharing Kraków (na facebook'u): https://bit.ly/3hbpesz – społeczna inicjatywa Jadłodzielni w ramach której możesz dzielić, lub wymieniać się żywnością z innymi mieszkańcami Krakowa. Jeśli musisz szybko oddać żywność, lub spróbować czegoś nowego – będzie to właściwe miejsce!

2. Poświąteczne chomikowanie, czyli jak mrozić (bez plastiku)

Innym rozwiązaniem, które pozwoli nam ocalić żywność przez zmarnowaniem jest jej zamrożenie. Wymaga ono jednak często zastosowania pojemników wykonanych m.in. z plastiku, co nie wszystkim może się spodobać.

Choć na co dzień tak czy siak przychodzi nam korzystać z produktów wykonanych z plastiku, dla tych, którzy wolą jednak ograniczać jego zastosowanie w kontakcie z żywnością, istnieje inna (choć czasem bardziej wymagająca) możliwość: mrożenie w szkle.

Istnieją na rynku specjalne, szklane pojemniki przeznaczone do mrożenia, jeśli jednak nie mamy ich akurat pod ręką – trzymając się pewnych zasad - możemy zastosować zwykłe słoiki. 

Największym problemem w używaniu szklanych słoików jest oczywiście możliwość pękania szkła. Jeśli nasza potrawa zawiera płynne elementy, należy pamiętać, iż zwiększą one swoją objętość pod wpływem zamarzania co może doprowadzić do „rozsadzenia” pojemnika. Aby temu zapobiec należy zwracać uwagę na kilka aspektów:

• staraj się zamrażać suche, rozdrobnione i odpowiednio wystudzone produkty,
• w przypadku płynnych lub półpłynnych produktów stosuj proste słoiki bez skomplikowanych kształtów – szklane pojemniki chętniej pękają właśnie w miejscach zakrzywień dlatego, w miarę możliwości, lepiej zostawiać tam wolną przestrzeń,
• w przypadku produktów zawierających płyny napełniaj pojemniki maksymalnie do ¾ objętości słoika,
• zamroź najpierw słoiki z zawartością, bez nakrętek (zakręć słoiki po kilku godzinach, gdy słoik zdąży zamarznąć).

W słoikach możesz mrozić np. owoce, warzywa, bigos, kawałki mięsa, pierogi, czy uszka a nawet (przy odpowiednim podejściu) zupy. 

Przydatne wskazówki:

• potrawy w kawałkach, owoce, drobne warzywa, pierogi, lub uszka najlepiej przed włożeniem do pojemnika przymrozić krótko na tacce, dopiero wówczas umieścić grupowo w pojemnikach: dzięki temu nie posklejają się razem,
• produkty warto porcjować – oszczędzi nam to konieczności odgrzewania całej potrawy każdorazowo, kiedy najdzie nas na nią ochota,
• podpisuj pojemniki! - może się to wydawać zbędne na początku jednak gdy wyrobimy sobie nawyk mrożenia, łatwo pogubić się w zawartości naszych zamrażarek,
• pilnuj terminów przydatności – choć produkty mrożone można przechowywać dłużej, nie znaczy to że mogą zalegać w zamrażarkach w nieskończoność. Ich przydatność do spożycia, nawet w tym stanie, może się znacząco różnić.